Został skończony już przed majówką, ale dopiero teraz mogłam zrobić zdjęcia. Tak mi się spodobał, że aż zamówiłam sobie na Allegro koszulkę z nim. :D Kolejny pomysł z cyklu "słomiany zapał": swoje projekty do malowania na szkle wykorzystywać również jako nadruki na koszulki. Póki co, szturmowiec-serduszkowiec postoi sobie na moim biurku. Dopóki ktoś nie zechce go przygarnąć. ;)
Uroczy :D Zawsze możesz zacząć sama koszulki robić ;)
OdpowiedzUsuń