Jeden z najnowszych obrazków i zdecydowanie najbardziej pracochłonny - jak wreszcie skończyłam robić te celtyckie fiu-bździu, to przez dwa dni mi się ręka trzęsła od wyciskania konturówki z tubki. Konik patataja na razie samotnie i czeka, aż ktoś go przygarnie - jest wystawiony na Allegro. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz