Jedna ze starszych prac, inspirowana legendą o wiecznej walce lwa z jednorożcem o miano króla lasu. Jednorożcowi przypisałam chłodne barwy i księżyc, lwu zaś słońce i ciepłe kolory. Pod światło wyglądał ładnie, ale generalnie to powinno mu się do środka jakieś światełko wsadzić, żeby w ogóle cokolwiek było widać. Niestety, diabli go wzięli i za Chiny przeludnione nie mogę go znaleźć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz